Jordan Sorenson
Muza
Muza. Czy wiecie, że w mitologi
greckiej Muzy były boginiami sztuki i nauki ?! Było ich dziewięć i
wszystkie były córkami Zeusa i Mnemosyne. Wiadomo też, że każda muza
opiekowała się konkretną dziedziną poezji, sztuki czy nauki i miała
przydzielony swój atrybut.
Dobra, ale co wspólnego miały Muzy z omawianą grą oprócz tytułu? Mają
i to wiele, ponieważ w grze wcielicie się w rolę artystów tworzących
swoje arcydzieła. Podczas rozgrywki zostanie wystawiona na próbę Wasza
kreatywność i intuicja. Pozwólcie Muzie wskazać Wam drogę do Waszego
arcydzieła.
Dokąd pokieruje Cię twoja muza?
Powiedź swoją drużynę ku inspiracji używając tajemniczych wskazówek i
abstrakcyjnych obrazów. Muza to przepiękna gra imprezowa, zawierająca
ponad setkę ślicznie ilustrowanych kart.
Grajcie kooperacyjnie przy mniejszej liczbie graczy, lub podzielcie się
na drużyny i grajcie w cztery lub więcej osób – rozgrywka pozostaje
podobna! Jako muza musisz wspiąć się na wyżyny własnej kreatywności i
dostarczać wskazówki, lecz te muszą zawierać się w ograniczeniach
narzucanych przez kartę inspiracji, jaka została ci wylosowana. Postaraj
się powieść swoją drużynę do stworzenia arcydzieła!
Z kolei jako artysta przyjdzie ci współpracować z innymi, aby odgadnąć
wskazówki i wybrać właściwe dzieło sztuki spośród wszystkich dostępnych.
Sprawdź swoją kreatywność, uważnie słuchaj swoich towarzyszy i daj się
ponieść inspiracji muzy, by stworzyć wiekopomne arcydzieło!
Zimowe wieczory sprzyjają czytaniu, lecz
czasem potrzeba spędzenia czasu w większym gronie wygrywa. Wtedy pora
na otworzenie szafki z grami. Tu pojawia się problem, jaką grę wybrać,
by pasowała całemu towarzystwu bez względu na wiek i zamiłowania.
Najprościej sięgnąć po grę, która zachwyci prostotą i kolorami, a proces
grania nie będzie wymagał dużych przygotowań.
Wydawnictwo 2 Pionki przedstawiło nam grę, która łączy ze sobą mnogość wspaniałych obrazów z mechaniką z pogranicza Dixita oraz kalamburów. Gra Muza Jordana Sorensona została opatrzona ilustracjami, nad którymi pracowała aż czworo grafików: Apolline Etienne, Andre Garcia, Daniela Giubellini oraz Kristen Plescow.
Każdy z nas ma czasem ochotę oderwać się od rzeczywistości, od
szarości codziennego życia i uciec do bajecznej niepowtarzalnej krainy,
żeby przeżyć niesamowitą przygodę. Jeśli jesteście już zmęczeni
natłokiem monotonnych zdarzeń lub zawężając to do naszego hobby,
doznaliście przesytu zbierania kosteczek lub odpowiednich kart,
zabijania potworów czy układania kafelków, to koniecznie sięgnijcie po
“Muzę” – nowość ze stajni 2Pionki, czyli rodzinnej linii Portalu.
Zagrałam raz, drugi, trzeci i … gra mnie w sobie rozkochała. Gwoli
ścisłości – grałam w nią w wersji czysto kooperacyjnej. Na grę
zespołową (i to w dość sporym składzie) przyjdzie mi poczekać jeszcze co
najmniej z miesiąc, ale w domowym zaciszu, a także w kameralnym
przyjacielskim gronie graliśmy w wersję dedykowaną dla dwóch graczy.
Muza to przepięknie ilustrowana, zespołowa gra karciana. I dzisiaj ma swoją premierę! Sprawdź dokąd pokieruje Cię twoja muza!
Powiedź swoją drużynę ku inspiracji używając tajemniczych wskazówek i abstrakcyjnych obrazów. Muza to przepiękna gra imprezowa, zawierająca ponad setkę ślicznie ilustrowanych kart.
Grajcie kooperacyjnie przy mniejszej liczbie graczy, lub podzielcie się na drużyny i grajcie w cztery lub więcej osób – rozgrywka pozostaje podobna! Jako muza musisz wspiąć się na wyżyny własnej kreatywności i dostarczać wskazówki, lecz te muszą zawierać się w ograniczeniach narzucanych przez kartę inspiracji, jaka została ci wylosowana. Postaraj się powieść swoją drużynę do stworzenia arcydzieła!
Z kolei jako artysta przyjdzie ci współpracować z innymi, aby odgadnąć wskazówki i wybrać właściwe dzieło sztuki spośród wszystkich dostępnych.
Sprawdź swoją kreatywność, uważnie słuchaj swoich towarzyszy i daj się ponieść inspiracji muzy, by stworzyć wiekopomne arcydzieło!
Grę możecie kupić w sklepie Portalu:
Marek opowiada o tym, jak Muza trafiła do Polski, podbiła serca jego i Ignacego, i ostatecznie została wydana przed Portal Games.
Według Hezjoda było dziewięć muz olimpijskich. Każda z nich opiekowała się konkretną dziedziną poezji, sztuki czy nauki. Ot, choćby Kalliope była odpowiedzialna za poezję epicką, Erato – za poezję miłosną, Euterpe – poezję liryczną, Terpsychora za taniec. Tobie też przypadła niebagatelna rola muzy dobrej zabawy, której atrybutem jest gra planszowa. Tylko jaką grę wybierzesz, by się dobrze bawić?
Uwielbiam gry zespołowe. Decrypto to jedna z najlepszych – w mojej opinii – imprezówek na rynku, a jedną z jej wyjątkowych zalet jest właśnie to, że gra się tu w zespole. My kontra oni. W czasach kiedy moja żona zagrywała się jeszcze w Tichu, miałem w notatkach właśnie to, iż jedyne co mi się w Tichu podoba, to że gra się tu w zespole.
No ale do brzegu, gdzie Decrypto, gdzie Tichu a gdzie Muza.
No Muza właśnie w tej – tak jak Tichu – zespołowości, że z jednej strony przypomina Dixit, że przypomina Tajemnicze Domostwo, bo we wszystkich tych grach używamy przepięknie zilustrowanych kart do przekazywania wskazówek innym graczom, ale jednak jest zupełnie inna. W Dixicie każdy gra na siebie, w Tajemniczym Domostwie wszyscy gramy razem, w kooperacji walczymy o rozwiązanie zagadki, a tu, w Muzie „dixitowa mechanika” wskazówek została użyta w grze zespołowej, my kontra oni, nasz zespół przechytrzy ich ...
Dixit to już właściwie gra legenda. Nie ma chyba nikogo w środowisku miłośników planszówek, kto o nim nie słyszał. Kto w niego nie grał. Wciąż produkowane są kolejne dodatki, ale sam pomysł właściwie pozostał. Wciąż Dixit bazuje na tym samym – pomyśle ze skojarzeniami. Na czym polega sukces tego tytułu? Pewnie przede wszystkim na prostocie zasad. Spójrz na kartę i wymyśl dowolne skojarzenie. Każdy w końcu ma jakieś skojarzenia.
A co by się stało, gdyby Dixita zmodyfikować? Gdyby narzucić graczom konkretne kategorie skojarzeń? Gdyby do tego dorzucić inną niż do tej pory pracę zespołową? Zapraszam do Muse – gry z bajecznymi ilustracjami i ciekawym pomysłem na rozgrywkę.
Powiedź swoją drużynę ku inspiracji używając tajemniczych wskazówek i abstrakcyjnych obrazów. Muza to przepiękna gra imprezowa, zawierająca ponad setkę ślicznie ilustrowanych kart.
W grze znajdziecie 84 karty Arcydzieł (85, jeśli zamówicie w przedsprzedaży!), na których znajdują się szczegółowe ilustracje, które pomogą ci zainspirować swoją drużynę do stworzenia arcydzieła. Tak wiele różnych kart oznacza, że zawsze będziecie mieli coś nowego do odkrycia! Każda ilustracja niesie bowiem za sobą tysiące skojarzeń, a każdą można opisać na wiele sposobów, zawartych na kartach Inspiracji.
W pudełku znajdziecie też 32 karty Inspiracji, które mają wam pomóc znaleźć właściwe słowa, gesty czy pozy, aby przekazać artystom dostateczną inspirację, aby stworzyli oni arcydzieło. Wydaje się proste, ale niektóre kombinacje kart Arcydzieł i kart Inspiracji mogą być naprawdę pokręcone!
Grajcie kooperacyjnie przy mniejszej liczbie graczy, lub podzielcie się na drużyny i grajcie w cztery lub więcej osób – rozgrywka pozostaje podobna! Jako muza musisz wspiąć się na wyżyny własnej kreatywności ...